Bilans 2

Witajcie kochane motylki {{i}},
01/07/2020 - BILANS:
* płatki Fitness z mlekiem 2% - pół miski, ok.110 g (10 łyżek płatków- 180 kcal)- 47,82 kcal, w przybliżeniu 50 kcal, czyli 230 kcal
* pół miski lanych klusek na rosole - ok.100 kcal
* 2 miętowe czekoladowe pastylki ok. 50 kcal*2= 100 kcal
* 6 łyżeczek i 3 łyżki sałatki jarzynowej bez majonezu- 39 kcal+ 33 kcal=72 kcal (obliczenia są wzięte z kalkulator kalorii)
*kawa

SUMA: 502 kcal
thinspiracje hashtag on Twitter
Jest lepiej niż w poprzednich dniach, mogłoby być lepiej. Powoli uczę się poskramiać uczucie chęci jedzenia. Kocham głód, uwielbiam chodzić głodna. Czuję się wtedy lekka, jak motylek! {{i}}. Waga wskazała.. (kur** aż wstyd mówić przy Was, ja taki słoń) 95,60 kg. Grubas. Świnia. Tłuścioch. Nienawidzę siebie za to,że rok temu zaczęłam od 107 kg, teraz mogłabym być w połowie drogi do mojej perfekcji (ok.43-45 kg). Nie poddaje się. Wiem,że Ana jest ZAWSZE ze mną i zawsze mi pomagała. Krzyczała, a ja ją tłamsiłam. Ona jest jedyną przyjaciółką, na zawsze. Bo to jest styl życia, nie odchudzanie! Jako styl życia, od kilku lat ją przyjmuję, i żyje mnie się całkiem dobrze, jako perfekcjonistka. Czas, aby moje ciało mówiło to, co myślę na temat perfekcji. Będzie lepiej, wierzę w to mocno. Tylko muszę iść za Aną. I nikomu nie mówić, to nasz sekret. Będą chcieli odebrać nam szczęście, nie pozwólmy, aby się dowiedzieli. Ana nas rozumie, jak przez pewien okres musimy żreć z powodu chłopaka, rodziny etc. Ale mamy powrócić do niej, uniżyć się przed Królową, Ona nas przyjmie.. Niech będzie jak Ona chce! Bo wie co jest dla nas najlepsze, chociaż to boli, to warto, sama spójrz, dla tych kości...
Ed - Pinger.pl
Thinspiracje - Strona główna | Facebook
Ćwiczenia: Pinterest "How to lose Lower Belly Fat", 1 km biegania ok. 100 kcal
Pierwszy raz w życiu biegałam! Nie lubię biegać, przemogłam się. Nie będę często robić, wolę rower ale i tak jest dobrze. Przed snem postaram się zrobić 20 pełnych brzuszków i 100 do połowy. Może jeszcze przysiady, tak z 20 i 2 min deskę. Na dzisiaj koniec, wiem słaaaabo z ćwiczeniami. Obiecuję poprawę.. 
Jutro głodówka, nie wiem czy dam radę przy mamie. Postaram się, muszę zasłużyć na te paznokcie, które jutro zmieniam. Niech to będzie nagroda za głodowanie.

P.S. Pod koniec tego tygodnia mam plan na napisanie motywującego posta, i spisaniu zasad, bo co to za blog pro-ana bez zasad! Jak macie pytanie, piszcie śmiało.
Pozdrawiam Was chudziutko {{i}}
wasz motylek, Lea {{i}}

Komentarze